Co Biblia mówi o alkoholu
Maerten de Vos. Wesele w Kanie (1596-1597). Katedra Najświętszej Marii Panny, Antwerpia.
Jest to fragment artykułu opublikowanego na moim blogu JakDzialacSkutecznie.pl
Na wstępie należy zauważyć, że właściwie jedynym opisywanym w Biblii alkoholem jest wino, które było powszechne w spożyciu już w czasach, które opisują pierwsze księgi Biblii (a więc nawet kilka tysięcy lat przed Chrystusem – Biblia mówi nawet o tym, że pierwszym rolnikiem, który zasadził winnicę był Noe, dla którego jednak nie skończyło się do zbyt dobrze, zob. Rdz 9, 18-29). Na kartach Biblii pojawia się również określenie sycera, które oznacza mocny napój alkoholowy, ale również powstały w procesie fermentacji (bez destylacji, a więc nie jest to coś na rodzaj wódki) z tym, że raczej z innych owoców niż winogrona, np. daktyli. Jako że w biblijnych czasach nie znano innych alkoholi, myślę, że biblijne porady dotyczące picia wina i sycery możemy generalnie odnosić do wszystkich napojów alkoholowych.
Alkohol to dar Boży
Biblia dziękuje Bogu za dar alkoholu i zauważa jego rozweselające działanie:
Każesz rosnąć trawie dla bydła i roślinom, by człowiekowi służyły, aby z roli dobywał chleb i wino, co rozwesela serce ludzkie, by rozpogadzać twarze oliwą, by serce ludzkie chleb krzepił. (Ps 104, 14-15)
Wino dla ludzi jest życiem, jeżeli pić je będziesz w miarę. Jakież ma życie ten, który jest pozbawiony wina? Stworzone jest ono bowiem dla rozweselenia ludzi. (Syr 31, 27)
A nawet pozwalające na złagodzenie bólu w trudnych doświadczeniach (choć wydaje się, że traktuje to jako ostateczność):
Daj sycerę skazańcom, a wino zgorzkniałym na duchu: niech piją, niech nędzy zapomną, na trud już niepomni. (Prz 31, 6-7)
Warto dodać, że wcześniejszy fragment Prz 31, 4-5 sugeruje nam, że lepiej tak wykorzystać wino niż do upijania się przez władców. Przypomnijmy, że Pan Jezus, wisząc na krzyżu, nie chciał jednak skorzystać z takiej możliwości łagodzącej Jego ból (Mt 27, 34; Mk 15, 23).
Biblia zauważa również prozdrowotne właściwości alkoholu, do stosowania zarówno wewnętrznego, jak i zewnętrznego, np. jako środka wspomagającego trawienie lub antyseptycznego, choć warto zauważyć, że w czasach biblijnych dostęp do czystej wody był o wiele bardziej ograniczony niż dzisiaj (a alkohol eliminuje niebezpieczne drobnoustroje, co dziś za nas robią stacje uzdatniania wody) i dlatego też wino traktowane było raczej jako napój codzienny:
Siebie samego zachowaj czystym! Samej wody już nie pij, używaj natomiast po trosze wina ze względu na żołądek i częste twe słabości! (1 Tm 5, 23)
… podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. (Łk 10, 34)
Warto także przypomnieć, że pierwszym cudem Pana Jezusa była zamiana wody właśnie w wino (J 2, 1-11). Cud ten należy jednak rozpatrywać również w charakterze symbolicznym, gdzie wino obrazuje miłość niezbędną małżonkom oraz szerzej Kościołowi, a taką miłość może dać tylko Bóg. Co więcej, cud ten jest również zapowiedzią Eucharystii, w której to przecież Jezus zostawił nam siebie właśnie pod postacią chleba i wina (Mt 26, 26-29; Mk 14, 22-25; Łk 22, 19-20; 1 Kor 11, 23-26).
Negatywne skutki nadużywania alkoholu
Choć z drugiej strony Biblia zauważa również negatywne skutki nadużywania alkoholu, np.:
- szyderstwa, kłótnie, pretensje, rany bez powodu, mętne oczy:
U kogo «Ach!», u kogo «Biada!», u kogo swary, u kogo żale, u kogo rany bez powodu, u kogo oczy są mętne? U przesiadujących przy winie, u chodzących próbować amfory. (Prz 23, 29-30)
Szydercą jest wino, swarliwą – sycera; każdy, kto tutaj błądzi, niemądry. (Prz 20, 1)
- utratę kontroli nad samym sobą:
Wino i moszcz odbierają rozum.
(Oz 4, 11b)
- trudności w pracy i wzbogaceniu się oraz skłonność do rozwiązłości:
Robotnik pijak nie wzbogaci się, a kto ma za nic małe rzeczy, wnet podupadnie. Wino i kobiety wykoleją mądrych, a kto przylgnie do nierządnic, będzie bardziej bezwstydny; padnie łupem zgnilizny i robaków i zatraci się dusza zuchwała. (Syr 19, 1-3)
W tym kontekście warto dodać, że w Piśmie Świętym wielokrotnie wino, upojenie i kielich obrazują Bożą karę należną za grzechy (Ps 11, 6; Ps 60, 5; Ps 75, 9; Iz 51, 17.22; Jr 25, 15-29; Jr 49, 12; Lm 4, 21; Ez 23, 31-34; Ab 16; Ha 2, 16; Za 12, 2; Ap 14, 10; Ap 16, 19; Ap 18, 6), a sam kielich – los lub ostateczną decyzję (Ps 16, 5; Ps 116, 13). Tym obrazem posługuje się Pan Jezus, mając na myśli cierpienie, które przyjmie właśnie jako konsekwencja naszych grzechów, najpierw w rozmowie z Apostołami (Mt 20, 22-23; Mk 10, 38-39), a potem w modlitwie w Ogrójcu (Mt 26, 39.42; Mk 14, 36; Łk 22, 42) i w czasie pojmania (J 18, 11).
Jak pić alkohol
Właśnie dlatego Biblia podpowiada nam praktyczne porady, jak można pić alkohol oraz czego unikać. Po pierwsze Biblia zauważa, że alkohol powinno pić się z umiarem i w odpowiednim czasie:
Zadowolenie serca i radość duszy daje wino pite w swoim czasie i z umiarkowaniem. (Syr 31, 28)
Udręczeniem dla duszy jest zaś wino pite w nadmiernej ilości, wśród podniecenia i zwady. Pijaństwo powiększa szał głupiego na jego zgubę, osłabia siły i sprowadza rany. (Syr 31, 29-30)
Jak zauważamy, powyższy fragment przestrzega przed piciem wina w niesprzyjających okolicznościach, wśród podniecenia i w czasie konfliktu – bo wtedy może ono powiększyć napięcie i wzajemne zranienia. Alkohol powinniśmy więc spożywać z umiarem w sprzyjającej atmosferze, np. świętując z bliskimi lub przyjaciółmi, a nie z osobą, z którą jesteśmy w konflikcie lub kiedy coś bardzo mocno przeżywamy – bo wtedy wypicie może pogłębić negatywne doświadczenie.
Dlatego też dobrze jest współbiesiadować z ludźmi sprawiedliwymi:
Mężowie sprawiedliwi niech będą twoimi współbiesiadnikami, a w bojaźni Pańskiej niech będzie twoja radość! (Syr 9, 16)
Jaka jest więc optymalna ilość alkoholu, jaką można wypić? Biblia podpowiada nam, że może to być tyle, żeby rozweselił serce (zob. Ps 104, 15), ale na pewno nie tyle, żeby chodzić chwiejnym krokiem i się zataczać (Iz 28, 7), mieć zaburzone postrzeganie rzeczywistości, wypowiadać brednie lub nie czuć bólu (Prz 23, 33-35), zasnąć nieprzytomnym i nagim (Rdz 9, 20-21) lub żeby był on przyczyną rozwiązłości (Ef 5, 18).
Biblia zachęca nas również do rozcieńczania alkoholu:
Mało bowiem wartości ma picie samego wina, a tak samo również wody, natomiast wino zmieszane z wodą jest miłe i sprawia wielką przyjemność. (2 Mch 15, 39)
Alkohol zmieszany z wodą (lub innym napojem bezalkoholowym) „jest miły i sprawia wielką przyjemność”, co oznacza, że prowadzi do przyjemnego rozweselenia, a nie stanu upojenia, w którym traci się kontakt z rzeczywistością i samym sobą. Przez co też następny poranek nie jest trudny do zniesienia. Rozcieńczony alkohol pozwala nam również lepiej czuć jego smak i delektować się nim, dziękując Bogu za Jego dary (na przykład właśnie tak pije się whisky).
Jak nie pić alkoholu
Biblia przestrzega przed:
- piciem alkoholu rano i aż do później nocy:
Biada tym, którzy rychło wstając rano, szukają sycery, zostają do późna w noc, [bo] wino ich rozgrzewa. (Iz 5, 11)
W szczególności dotyczy to królów, czyli osób, od których zależy los innych, ponieważ ucztowanie od rana sprowadza biedę na cały kraj:
Biada ci, kraju, którego królem jest prostak i gdzie książęta już z rana ucztują! Szczęśliwyś, kraju, którego król ze szlachetnie urodzonych pochodzi i gdzie książęta w czasie właściwym ucztują, na sposób męski, bez uprawiania pijaństwa. (Koh 10, 16-17)
- piciem aż do upicia się oraz pijaństwem w czasie podróży:
Nie pij wina aż do upicia się i niech pijaństwo nie idzie z tobą w drogę! (Tb 4, 15b)
- wykorzystywaniem wspólnego picia alkoholu do robienia wymówek, naśmiewania się z tego, że ktoś się upił, obelg i domagania się zwrotu długu (jeśli chcesz przypomnieć o długu, załatw to lepiej bez alkoholu):
Na uczcie przy piciu nie rób wymówek bliźniemu ani nie lekceważ go z powodu jego wesołości; nie mów mu słów obelżywych ani nie drażnij go żądaniem zwrotu [długu]! (Syr 31, 31)
- zmuszaniem do picia:
Biada temu, co zmusza bliźniego do picia, pucharem swego jadu go upaja, by się przyglądać jego nagości. (Ha 2, 15)
- bohaterstwem przy piciu alkoholu (np. przechwalaniem się posiadaniem tzw. mocnej głowy), ale też bohaterstwem pod wpływem alkoholu (moi znajomi nazywają to tzw. trybem nieśmiertelności, który pojawia się po wypiciu ilości alkoholu uniemożliwiającej właściwą ocenę swoich kompetencji):
Przy piciu wina nie bądź zbyt odważny, albowiem ono zgubiło wielu. Jak w kuźni próbuje się twardość stali, zanurzając ją w wodzie, tak wino doświadcza przez bójkę serca zuchwalców. (Syr 31, 25-26)
Biada tym, którzy są bohaterami w piciu wina i dzielni w mieszaniu sycery. (Iz 5, 22)
- nadużywaniem alkoholu przez królów, władców i osoby, które mają wpływ na życie innych:
Nie dla królów, Lemuelu, nie dla królów picie wina ani dla władców pożądanie sycery, by pijąc, praw nie zapomnieli, nie zaniedbali prawa ubogich. (Prz 31, 4-5)
- piciem wina z zamężną kobietą (oczywiście chodzi o żonę kogoś innego, a nie Twoją):
Z kobietą zamężną nigdy razem nie siadaj ani nie ucztuj z nią przy winie, aby przypadkiem twa dusza nie skłoniła się ku niej, byś przez swą namiętność nie potknął się aż do zagłady. (Syr 9, 9)
Upicie się w towarzystwie pięknej kobiety może doprowadzić do tego, że dosłownie stracisz głowę:
A Holofernes zachwycał się nią [Judytą] i pił bardzo wiele wina, tyle, ile w jednym dniu nigdy nie wypił, odkąd się urodził. (…) I podeszła [Judyta] do słupa nad łożem przy głowie Holofernesa, zdjęła jego miecz ze słupa. (…) I uderzyła go dwukrotnie z całej siły w kark, i odcięła głowę. (Jdt 12, 20; 13, 6.8)
- przychodzeniem w stanie nietrzeźwym do kościoła lub na spotkanie wspólnoty:
Tak więc, gdy się zbieracie, nie ma u was spożywania Wieczerzy Pańskiej. Każdy bowiem już wcześniej zabiera się do własnego jedzenia, i tak się zdarza, że jeden jest głodny, podczas gdy drugi nietrzeźwy. (1 Kor 11, 20-21)
- piciem alkoholu, kiedy to mogłoby kogoś zgorszyć lub być powodem grzechu (kiedy np. jest w naszym gronie ktoś młody, dla kogo możemy być złym przykładem lub ktoś, kto ma trudne doświadczenia związane z alkoholem, ktoś, kto może ma osobę uzależnioną w rodzinie):
Dobrą jest rzeczą nie jeść mięsa i nie pić wina, i nie czynić niczego, co twego brata razi. (Rz 14, 21)
Należy również pamiętać o tym, że nawet osobie pijanej należy się szacunek i nie można się z niej naśmiewać, a zwłaszcza, jeśli jest to ktoś z naszej bliskiej rodziny. Takie działanie niesie ze sobą złe skutki dla naszej rodziny:
Noe był rolnikiem i on to pierwszy zasadził winnicę. Gdy potem napił się wina, odurzył się [nim] i leżał nagi w swym namiocie. Cham, ojciec Kanaana, ujrzawszy nagość swego ojca, powiedział o tym dwu swym braciom, którzy byli poza namiotem. Wtedy Sem i Jafet wzięli płaszcz i trzymając go na ramionach weszli tyłem do namiotu i przykryli nagość swego ojca; twarzy zaś swych nie odwracali, aby nie widzieć nagości swego ojca. Kiedy Noe obudził się po odurzeniu winem i dowiedział się, co uczynił mu jego młodszy syn, rzekł: «Niech będzie przeklęty Kanaan! Niech będzie najniższym sługą swych braci!» (Rdz 9, 20-25)
Ważne jest również pamiętanie o tym, że nadużywanie alkoholu jest poważną przeszkodą w drodze do Nieba:
… ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego. (1 Kor 6, 10)
W kontekście alkoholu pamiętajmy także o tym, że Biblia wielokrotnie nakazuje przestrzeganie prawa stanowionego (np. Prz 25, 6; Prz 24, 21; Koh 8, 2; Rz 13, 1-6; 1 P 2, 13-14; Tt 3, 1), a nakazuje sprzeciw wobec tego prawa tylko, jeśli jest ono niezgodne z prawem Bożym (np. Wj 1, 15-17; 2 Mch 7, 1-41). W wielu krajach obowiązują normy prawne regulujące zasady spożywania alkoholu (np. w Polsce nie wolno pić w szkołach, zakładach pracy i podawać alkoholu osobom do 18 r.ż.), które nie są sprzeczne z prawem Bożym, dlatego powinniśmy ich przestrzegać.
Biblia daje nam również bardzo ciekawą poradę, którą możemy wykorzystać do tego, żeby potrafić dobrze spędzać czas bez alkoholu: trzeba umiłować mądrość i np. zamiast pić i śpiewać, spędzić czas na ciekawej rozmowie lub poważnej lekturze:
Wino i muzyka rozweselają serce, ale wyżej od tych obu rzeczy [stoi] umiłowanie mądrości. (Syr 40, 20)
W kontekście alkoholu warto również zauważyć, że Biblia opisuje tzw. nazireat, czyli ślub czasowego lub stałego poświęcenia się Bogu. Osoba składająca ten ślub zobowiązywała się m.in. nie pić alkoholu, nie ścinać włosów (zob. Lb 6, 3). Nazirejczykami byli m.in. Samson, wojownik o nadludzkiej sile, który utracił ją właśnie w wyniku niedotrzymania ślubu nazireatu (zob. Sdz 13, 5), Samuel (1 Sm 1, 11) oraz Jan Chrzciciel (Łk 1, 15). Wspominam tutaj o tym, dlatego żeby zauważyć, że jeśli ktoś, ze względu na chęć służby Bogu lub miłość bliźniego, postanawia nie pić alkoholu, to tego rodzaju postanowienie ma swoje biblijne źródła i nie powinno nas dziwić. Osoby nazirejczyków mogą zainspirować nas i pokazać, że wyrzeczenie się spożywania alkoholu może być pięknym darem ofiarowanym Panu Bogu np. jako forma wynagrodzenia za grzechy związane z nadużywaniem alkoholu, do czego gorąco namawiał m.in. bł. Kardynał Stefan Wyszyński, a za jego namowami czcigodny Sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki, inicjator Krucjaty Wstrzemięźliwości i Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Nawet czasowa forma abstynencji podejmowana w piątki, w okresie Wielkiego Postu, Adwentu czy w sierpniu (o co prosił kard. Wyszyński) może być pięknym darem, jaki na wzór nazirejczyków możemy ofiarować Bogu i Maryi.